poniedziałek, 30 maja 2011

Człowiek, który nie lubi kotów, w poprzednim życiu musiał być myszą

Prośba.
Mamy w domu dwie dwumiesięczne kotki. Trikolorkę i dymną z białymi wstawkami na tylnych łapkach i bródce. To znajdki, ale już są odrobaczone. Są też ułożone. Załatwiają się do kuwety, zajmują się sobą. Przychodzą na wołanie, nie rozrabiają i dają pospać. My niestety nie możemy ich zatrzymać. Jeśli ktoś ma warunki i chciałby je przygarnąć to proszę o kontakt.
Uwaga – do przygarnięcia są jeszcze obie kotki. Zastrzegam, że chciałbym zobaczyć dom, do którego trafią oraz chciałbym spisać umowę adopcyjną, w której będzie zastrzeżenie o konieczności przeprowadzenia sterylizacji. Adopcja najchętniej w rejonie Lublina lub Warszawy.
Ewentualnych chętnych proszę o mail na: zbycho.lublin@wp.pl














2 komentarze:

Pistacjowy Kosmita pisze...

No i co? Zgłosił się ktoś? Uprzejmie proszę pogłaskać w moim imieniu.

Zbyszek pisze...

Nikt się jeszcze nie zgłosił:-) Kotki wygłaskane, aż im oczki z orbit wychodzą :D